czwartek, 24 września 2009
sobota, 12 września 2009
Skierniewickie Święto Kwiatów, Owoców i Warzyw
Inaczej zwane Dożynkami Ogrodniczymi
bardzo fajna impreza dla kogoś z kawałkiem gruntu ;)
Już za tydzień
Program imprezy
Ale i tak chodzi o to co można tam kupić.
A kupić można wszystko co da się posadzić, plus masę "ekologicznego" (polskiego) żarcia i picia
Ale i tak chodzi o to co można tam kupić.
A kupić można wszystko co da się posadzić, plus masę "ekologicznego" (polskiego) żarcia i picia
Piwo Żywe
Dzis w Real'u trafiłem na coś takiego.
rozumiem ze pracownicy marketu nie muszą sią znać na tym czym handlują, ale już kierwnicy działu czy handlowcy powinni wiedzieć co jest co. Generalnie udowadnia to że polacy na piwie się nie znają, wiedzą ile ma "voltow" i większości rodaków to wystarcza.
Dlatego postawienie niepasteryzowanego Lagera, na półce z Weiss Bier to nolmalka, przecież nawet butelka podobna, nie? ;)
A przy okazji chciał bym polecić Piwo Żywe.
Piwo z ciekawego browaru w Bielkówku, produkującego jedyny polski bock - Koźlaka. Żywe natomiast jest to jednno z niewielu w Polsce piw niepasteryzowanych, zawierajace żywe drożdze, dlatego trzeba zwrócić uwage na datę. W Polsce sprzedawcy na piwie kompletnie się nieznają wiec uważajcie by piwo nie miało więcej niż pięć tygodni.
A kto może napić się "czerwonego" Ambera z beczki, "świeżej" beczki, zapamięta to piwo na długo. Podpowiem, jest taki w barze Bazyland w Białogórze, w sezonie na 100% świeży Amber i Koźlak z beczki, mniama.
Na zdrowie!
rozumiem ze pracownicy marketu nie muszą sią znać na tym czym handlują, ale już kierwnicy działu czy handlowcy powinni wiedzieć co jest co. Generalnie udowadnia to że polacy na piwie się nie znają, wiedzą ile ma "voltow" i większości rodaków to wystarcza.
Dlatego postawienie niepasteryzowanego Lagera, na półce z Weiss Bier to nolmalka, przecież nawet butelka podobna, nie? ;)
A przy okazji chciał bym polecić Piwo Żywe.
Piwo z ciekawego browaru w Bielkówku, produkującego jedyny polski bock - Koźlaka. Żywe natomiast jest to jednno z niewielu w Polsce piw niepasteryzowanych, zawierajace żywe drożdze, dlatego trzeba zwrócić uwage na datę. W Polsce sprzedawcy na piwie kompletnie się nieznają wiec uważajcie by piwo nie miało więcej niż pięć tygodni.
A kto może napić się "czerwonego" Ambera z beczki, "świeżej" beczki, zapamięta to piwo na długo. Podpowiem, jest taki w barze Bazyland w Białogórze, w sezonie na 100% świeży Amber i Koźlak z beczki, mniama.
Na zdrowie!
czwartek, 10 września 2009
wtorek, 8 września 2009
Zaległa masakra
czwartek, 3 września 2009
środa, 2 września 2009
Drzwi - kolejny wielki krok
Drzwi już załadowane, czekają na samochodzie, jutro 8:30 są u nas z ekipą montażową.
Więc plan dnia jest taki
6:30 wymarsz z pracy,
7:30 wyjazd z "miasta" po kawce,
8:30 niecierpliwe wyczekiwanie,
12:30 (według zapewnień firmy) podziwianie
18:30 realnie podziwianie i toast za kolejny wielki i drogi krok ku końcowi
6:30 wymarsz z pracy,
7:30 wyjazd z "miasta" po kawce,
8:30 niecierpliwe wyczekiwanie,
12:30 (według zapewnień firmy) podziwianie
18:30 realnie podziwianie i toast za kolejny wielki i drogi krok ku końcowi

Subskrybuj:
Posty (Atom)